To był kolejny pracujący, ale równocześnie bardzo przyjemny dla mnie weekend. W sobotę malowałam jak zawsze piękne kobietki :)
Odbyła się pierwsza metamorfoza z III edycji konkursu :) kolejne metamorfozy już wkrótce :)
Odbyła się pierwsza metamorfoza z III edycji konkursu :) kolejne metamorfozy już wkrótce :)
Metamorfoza pięknej Ani :)

Tutaj możecie z bliska zobaczyć makijaż Ani, który był inspirowany kolorami tukana :)
Cudna Panna Młoda - Olga :)
Przesympatyczna i rozgadana Paulina :)
Było na nim i ciekawie i momentami niestety nudno. Kongres trwał od 9.00 do 17.30. Było na nim 11 wykładów m.in o mezoterpii igłowej, toksynie botulinowej, trychologii, karboskyterapii, osoczu bogatopłytkowym, laserach, aspektach prawnych i innych bardziej lub mniej ciekawych rzeczy :)
W cenę był również wliczony lunch, który był przeokropny :P a wszystkie uczestniczki rzuciły się na niego jakby nigdy nie widziały jedzenia - a oficjalnie pewnie 1/4 z nich jest na diecie :P hahaha
Ja próbowałam w tym sajgonie stać grzecznie w kolejce i czekać na swoją kolej, ale niestety się nie dało, bo wszystkie się przepychały, popychały i walczyły o każdy talerz i każdy kawał mięcha... jak wygłodniałe wilki. Masakra. Dlatego, żeby cokolwiek przekąsić należało po chamsku brać co się chce - po prostu prawo dżungli - przetrwa najsilniejszy.
Udało mi się zdobyć kawałek ryby, która okazała się przeobrzydliwa. Następnie przyszła kolej na warzywka - smakowały jakby leżały przez tydzień w sosie z chemicznymi środkami czystości - bleee. Dlatego darowałam sobie, poszłam poczytać nowinki kosmetyczne i pomyślałam "a bijcie się o to okropne żarcie".
Ps. Nie wiem jak Wy, ale ja już wyjęłam swoją czapę, rękawiczki i kurtkę zimową. Nie znoszę jak jest mi zimno. Poza tym denerwuje mnie to, że nadal nie jestem w pełni zdrowa... tchawica niestety jeszcze daje o sobie znać i pewnie jeszcze jakiś czas to potrwa... Dlatego pamiętajcie - zawsze stawiajcie zdrowie na pierwszym miejscu - świat się nie zawali, a Wasze zdrowie może runąć jeszcze bardziej...




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz