Czas leci nieubłaganie szybko.
Tylko po co ja mam to pisać skoro każdy i każda z Was wie to doskonale.
Zanim się obejrzałam już minął rok od kiedy postanowiłam założyć bloga i powstał właśnie "magicpaintbrushes", na którym gościcie.
A dokładnie pierwszy krótki post napisałam tutaj 20 sierpnia 2014r.
Co mnie skłoniło do założenia bloga?
Pierwsze moje podejście do założenia bloga było w 2013 roku. Niestety szybko się wtedy zniechęciłam, bo prawdę pisząc, nie do końca miałam cierpliwość ogarnąć zakładanie bloga i kombinowanie z jego wyglądem. Dlatego też szybko się zniechęciłam i stwierdziłam, że lepiej jak pozostanę tylko na FB.
Jednak z biegiem czasu zauważyłam, że wiele osób rezygnuje z posiadania konta na FB lub wcale tam nie istnieje, a dobrze gdy kobieta zapisująca się do mnie na makijaż, widzi moje wcześniej wykonane makijaże. Dlatego to był pierwszy sygnał do tego, aby tego bloga utworzyć :)
Drugim impulsem do jego stworzenia było... nudzenie się na przeokropnym, ale obowiązkowym, szkoleniu komputerowym w szkole (w sierpniu), w której uczę (bo kto zapoznał się ze mną w zakładce - o mnie - wie, że jestem nauczycielką języka angielskiego). Tam było między innymi omawiane zakładanie bloga, dlatego pomyślalam, skoro mamy to omawiać to niech już będzie :)
na kolejnych coraz nudniejszych zajęciach, zamiast słuchać bzdur, zaczęłam pisać :)
i tak to się zaczęło i trwa do dziś :) i mam nadzieję, że bedzie trwać nadal, pomimo ogromnej ilości pracy jaką mam na codzień :)
3majcie kciuki, zaglądajcie i komentujcie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz