sobota, 24 października 2015

Warsztaty z Ewą Gil

Niedawno uczestniczyłam w warsztatach z rewelacyjną makijażystką - Ewą Gil. Jeśli chcecie się dowiedzieć jakie są moje spostrzeżenia to zapraszam do dalszego czytania.



O warsztatach z Panią Ewą Gil marzyłam od jakiegoś czasu. Po dość długich poszukiwaniach w końcu trafiłam na edycję w Warszawie i w terminie, który mi pasował. Jak już zapisałam i zapłaciłam to już się nie mogłam ich doczekać.

Gdy nadszedł ten wyczekiwany przeze mnie dzień byłam bardzo podekscytowana. :)
Szkolenie odbywało się w kameralnej grupie. Siedziałyśmy i rozmawiałyśmy i... Nagle weszła Pani Ewa. Uśmiech od ucha do ucha. Wulkan energii. Ach, kobieta dynamit.
Szkolenie zaczęło się od tego, że się przedstawiłyśmy i opowiedziałyśmy o sobie, a potem... Pani Ewa rozpoczęła warsztaty :)

Składały się one z teorii i praktyki. Na początku Pani Ewa opowiadała o swojej pracy i o swoim doświadczeniu. Kolejnym etapem było wykonanie przez nią makijażu na modelce. Ws
zystkie bacznie obserwowałyśmy ruchy jej pędzelków. 



Kolejnym etapem była nasza praca na modelkach pod okiem Pani Ewy.
Tutaj byłam tak zestresowana jak przed egzaminem na prawo jazdy haha.  W końcu malujesz pod okiem takiej makijazystki... Aż rece drżą. Jednak po kilku ruchach pędzla całkowicie się uspokoiłam :) aż już po słowach Pani Ewy "masz talent! rzuć w jasną cholerę tę szkołę" poczułam się rewelacyjnie i jakoś tak mi sie na luzie malowało...ach, poczułam wiatr w żaglach ;)
Pani Ewa każdej z nas dawała wskazówki co zrobić lepiej, co poprawić, a co robimy dobrze.



Moja modelka - Madzia :) śliczna dziewczyna mi się trafiła :)
i na niej makijaż w moim wykonaniu :)


Na sam koniec, znów był czas na rozmowy. Pani Ewa nas pytała jakie są nasze wrażenia, czego się nauczyłyśmy, czy jesteśmy zadowolone i czy mamy jakieś pytania :) ja jak zawsze miałam ich sporo :P
zawsze wszystko uważnie i cały czas notuje, na każdym szkoleniu. Cykam fotki i zadaje bardzo dużo pytań. 


Podsumowując, jestem mega zadowolona z tych warsztatów. Trwały one naprawdę długo, bo skończyły się po 19.00. Jestem w pełni zadowolona i wiem, że nadal Pani Ewa pozostaje moim ogromnym autorytetem  w dziedzinie makijażu :)

                                                        Ja, Pani Ewa i moja modelka - Madzia :)

Pani Ewa... Kobieta pełna pozytywnej energii, szczera, prawdziwa i zakochana po uszy w swojej pracy. Ma ogromne poczucie humoru i jest wyluzowana. Można ją jeść łyżkami. Cudowna. 

Jestem nią oczarowana :) i jeszcze do niej kiedyś z pewnością trafię :)
Dziękuję jej za wszystko co się wydarzyło na tych warsztatach :*

poniedziałek, 19 października 2015

:)

 Sezon ślubny 2015 uważam za zamknięty :)
Co nie oznacza, że nie będę do końca roku malować :) Przede mną szkolenia i inne imprezy okolicznościowe, choćby takie jak Halloween, andrzejki czy Sylwester :) dlatego tempa aż tak bardzo nie zwalniam.

A tymczasem zapraszam do podziwiania moich klientek :) (znów mi szkoda, że nie możecie ich wszystkich zobaczyć, ale niektóre panie nie chcą zdjęć i ja to szanuję)

  Uśmiechnięta i przepiękna moja nowa klientka - Patrycja :) 

 Śliczna moja wierna klientka cudna - Dominika :)

 Prześliczna Marta - moja nowa klientka :)

 Gwiazda dnia - Panna Młoda - skromna, ale ileż w niej wdzięku :) śliczna Dominika

 Przecudnej urody Wiktoria :)

Moja cudowna i śliczna Sis - Kamila :) jej oczy są hipnotyzujące :)

Do zobaczenia w sezonie ślubnym 2016 - na który już od jakiegoś czasu przyjmuję zapisy i w niektóre soboty jest komplet klientek i nie ma ani jednego miejsca :)

poniedziałek, 12 października 2015

:)

Nie, sezon ślubny jeszcze się nie skończył, a kolejna październikowa sobota obfitowała w piękne moje klientki :)
Ostatnia sobota rozpieszczała nas cudnymi promieniami słonecznymi, ale niestety było przeokropnie zimno... Jednak najważniejsze, że nie padał deszcz...czy śnieg ;)

Oto niektóre z moich sobotnich klientek 


Prześliczna Ania :)


Moja Panna Młoda - Justyna :) 

Do grona odważnych i pięknych moich klientek dołączyła przesympatyczna Kasia :) 



A tutaj moje ostatnie zdobycze :D 


niedziela, 4 października 2015

Jesienne soboty

Ostatnia sobota września nie rozpieściła nas pogodą, za to pierwsza sobota października była tak cudna, że aż sama buzia się śmiała :)
Oj szczęście miały te Panny Młode, które wybrały akurat datę ślubu na trzeciego października :) widocznie sobie zasłużyły na taką piękną pogodę ;) hehe zobaczymy jak będzie za tydzień... :P

Oto moje cudne klientki :)
Moja stała klientka - śliczna i przezabawna Agnieszka :) 

Cudowna i prześliczna moja - Irma 


Uśmiechnięta, sympatyczna i śliczna Ania :) 



Wiedząca czego chce, konkretna i piękna Żaneta :)

Przecudowna, śliczna i odważna Asia :) uwielbiam ten kolor na ustach!!! i brwi jakie piękne!!! ach jak my się nagadałyśmy podczas tego makijażu ;)

Takie piękne dziewczyny mieszkają w Koninie :) oto piękna Klaudia. Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy :) 

Śliczna i przesympatyczna Marta :) 

Piękna i odważna Kasia :) ach, jak cudnie wygląda w takim klasycznym makijażu
Oby więcej tak odważnych klientek sobie życzę! :)

Kobiety! Nie bójcie się koloru na ustach!!! :D 


A poniżej kolejne moje zdobycze :) pędzle by Magdalena Pieczonka 




bo najważniejszy jest komfort klientek i zadowolenie :) to wszystko dla Was!